OOO TAK :D
Tak, tak, to wakacyjne (i strasznie spóźnione) opowiadanie ma tytuł
The Chipmunk Adventure 2
Większość z was powinna kojarzyć ten film, przynajmniej po tej piosence-https://www.youtube.com/watch?v=3Dg2OXz0VhY. Jeśli nie to w skrócie- Wiewiórki i Wiewióretki ścigają się dookoła świata w latających balonach.
Kilka lat temu zastanawiałyśmy się z siostrą, jak to by wyglądało, gdyby powstała kontynuacja w czasach generacji CGI... cóż, już wkrótce się dowiemy :D A tymczasem, krótkie promo- kawałek pierwszego rozdziału:
Enjoy!
I nadeszły kolejne
wakacje, gorące, radosne, wyczekiwane wakacje! Wystarczyło już tylko pochować
galowe stroje ze szkoły, książki wrzucić na samo dno szafy, pakować walizki i w
drogę. Górskie szczyty, bezkresny błękit oceanu, zielone, wiecznie szumiące
lasy, w które rusza się na biwak, błyszczące jeziora z brzegami upstrzonymi
kołyszącymi się jachtami, to wszystko czekało już na spenetrowanie i
znalezienie miejsca w wakacyjnych wspomnieniach. Czekało… ale nie na Wiewiórki
i Wiewióretki.
- Co to znaczy że wyjazd odwołany?! – Alvin nie mógł się
pogodzić z tym faktem.
- Alvin, zrozum, ciocia Jackie jest chora – Dave tłumaczył
po raz niewiadomo który- Wiem że jesteście zawiedzeni ale chyba jesteście już
na tyle duzi żeby zrozumieć że to poważna sytuacja.
- Rozumiemy Dave- powiedział Szymon powoli- i chętnie
pojedziemy z tobą do cioci. Ona zawsze była dla nas dobra więc…
- Więc musimy się odwdzięczyć!- dokończył Teodor. Dave
uśmiechnął się do niego.
- Później postaram się coś załatwić ale na ten moment musimy
po prostu zapomnieć o tych planach.
- Głupi, głupi, głupi… - mamrotał Alvin chodząc w tą i z
powrotem po pokoju. Teodor przyglądał mu się ze zdziwieniem.
- Kto jest taki głupi? – spytał w końcu. Alvin odwrócił się
do niego plecami.
- Dave oczywiście! Nie chcę wcale tam jechać, to sprawa
Dave’a, nie nasza! – wybuchnął. Teodor spojrzał na niego przestraszony.
- Ale Alvin, my i Dave to przecież rodzina… a ciocia Jackie
to rodzica Dave’a, więc i nasza!
- No dobra, niech będzie, ale czy my jesteśmy jedyną
rodziną? Czy ktoś inny nie mógłby tam jechać? Przecież jest Toby!
- Ten Toby który nie umie nawet zaparzyć herbaty? – spytał
drwiąco Szymon stając nagle w drzwiach- Tak, jeśli on zaopiekuje się 80-letnią
staruszką, która dopiero co wróciła ze szpitala, to na pewno dobrze się
skończy!
-Ale… ale!
- Żadnych ale tu nie ma Alvin, pogódź się z tym!- Szymon
usiadł obok Teodora- Rodzina to grupa społeczna w której ludzie pomagają sobie
nawzajem, bez względu na to co myślą o tym pojedyncze jednostki. Dave uważa nas
za prawie dorosłych, więc liczy na nas, że zachowamy się w tej sytuacji jak
dorośli.
- Dziewczyny mają nawet trudniej- wtrącił Teodor- One nawet
nie znają cioci Jackie, nigdy jej nie widziały, a one nie marudzą.
- Dziewczyny to… dziewczyny!- prychnął Alvin- Nikt mnie nie
zmusi żebym tam jechał! Nie chcę i już! – to mówiąc wyciągnął z pod łóżka
konsolę do gier i zatonął w niej na resztę dnia. Szymon przewrócił oczami… ale
wyszedł na chwilę z pokoju. Musiał porozmawiać z Dave’em.
.___
Czy Alvin pogodzi się z Dave'em? O czym Szymon z nim rozmawia? Co będzie dalej?
Dowiecie się wkrótce.
Czy Alvin pogodzi się z Dave'em? O czym Szymon z nim rozmawia? Co będzie dalej?
Dowiecie się wkrótce.
Hejka!
OdpowiedzUsuńCharlenko chciałam tylko powiedzieć że jestem dumna z ciebie dlatego że nie boisz się pokazywać to co lubisz i że miałaś siły by stworzyć to TO PRZE PIĘKNE COŚ!
sorki wzruszyłam się troche...Oby tak dalej :)
To ja poprosiłam mere o ten rysunek na fge jakby co :3
A i mam pomysł może sobie tu urządzimy tutaj tez takie rysownicze wyzwania tylko z wiewiórkami? Ja jestem na tak!!!
Brohoof! Derp! Chipmunk!
Hej! :)
UsuńDziękuję za słowa uznania, miło mi że ktoś docenia to, czym się zajmuję.
Chciałabym tylko wiedzieć z kim właściwie rozmawiam? Fanką aatc? mlp? Obu? ;)
O czymś takim myślałam już od dawna, ale nie wydaje mi się żeby było to możliwe. Nie ma zbyt wielu fanów którzy byliby zainteresowani czymś takim, ponadto- czy nie byłoby to kopiarstwo? Fge to bardzo ważna dla mnie strona, dzięki niej wiedziałam jak powinien wyglądać profesjonalnie prowadzony blog dla jakiegoś fandomu i ta strona- aatc.pl - wiele fge zawdzięcza. Czy nie byłoby to troszkę nie fair?
Pozdrawiam :)
Hmmm....W sumie to racja...ale przypuśćmy że ktoś chce ci wysłać swoje rysunki żebyś je opublikowała-wait to też jest na fge...hm...i dunno what to do
OdpowiedzUsuńRozmawiasz z Iskierką Zmierzchu fanką obu tych rzeczy.
Myślałam że widać po avatarze...No ale nic!
Może spytasz siostry apropo tych rzeczy z rysowaniem? Rodzina zawsze w pogotowiu.
Bywało w przeszłości że ludzie wysyłali swoje obrazki a ja je tutaj publikowałam, jak na fge, nie było w tym nic złego- mi nie chodzi mi o to żeby nic nie było podobne (tego uniknąć się nie da- mieliśmy tu już aski, było coś w stylu Legendarnej Przygody), zgadzam się na akcje które pojawiają się na różnych stronach różnych fandomów, chciałabym tylko uniknąć kalkowania.
UsuńSiostry?
Ponieważ na wstępie napisałaś o siostrze
UsuńPowiem jedno. Ciekawie sie zapowiada i mam nadzieje, ze cos sie bedzie dzialo.
OdpowiedzUsuńTy jesteś tą co tak Szymona na Askach wymęcza! ''Najbardziej Wnerwiająca Pytająca'' Hehehe! Naprawdę zasłużyłaś na Tytuł :D
UsuńZachęciłaś mnie Charlenko żebym sama zaczęła The Chipmunks Adventure 2! Oczywiście nie będę kopiować twoich słów. No może początek bo głowa pusta! I przepraszam za to! Pozdrawiam najserdeczniej i życzę głowy pełnej pomysłów bo się przyda! www.TheChipmunks-Blog.blogspot.com.es <- link do mojego bloga! Zapraszam!
OdpowiedzUsuń