TeodorekSeville, znany wam może z youtube, chce wam coś powiedzieć:
AATC.pl popiera tą akcję, i ja osobiście jak najbardziej zachęcam do przyłączenia się. To była fajna zabawa, coś co rozpoczęło wiele przyjaźni i na długie lata zaraziło sporo osób wiewiórkomanią ;)
bardzo proszę o angażowanie się w tą akcję naprawdę mi zależy i innym z pewnością też. brakuje starych dobrych czasów za każda pomoc z góry dziękuję
- TeodoreSeville
Kiedyś, wśród kont fikcyjnych wiewiórki były dużą grupą i jedną z najlepiej zorganizowanych. Najpierw zaczęło się od kont z prawdziwymi wiewiórkami z filmów, potem ludzie zaczęli kombinować - pojawiły się np. wiewiórki wampiry (przez pewien czas prawdziwa moda xd), potem wiewiórki-imprezowicze. Zawiązywały się przyjaźnie, niektóre przetrwały do dzisiaj. Ludzie traktowali to jak zabawę, nic poważnego. Nie było podawania prawdziwych danych, a przynajmniej nie tak często jak to się zdarza teraz. Ludzie po prostu chcieli się powygłupiać, więc miło było choćby na trochę stać się wiewiórką która z grupą znajomych, lub ukochanym chłopakiem czy dziewczyną, szła by robić szalone rzeczy. Niektórzy pojawiali się tylko na miesiąc czy krócej, najwytrwalsi zostawali kilka lat. Zmieniali imiona, wyglądy, postaci, ale byli i kontynuowali to, co się tam działo.
W tej chwili na nk jest dość pusto jeśli chodzi o wiewiórkowe konta, więc nie zdziwcie się gdy się tam pojawicie i znajdziecie dziesiątki opuszczonych profili. To w tej chwili normalne. Myślałam jednak o założeniu na nk grupy dla bloga, to znacznie ułatwiłoby ogłaszanie newsów czy czegoś w tym rodzaju. Poza tym, wiele osób ma swoje OC - czemu nie pokazać ich ludziom? Czy takie konto nie dałoby lepiej poznać postaci, niż jakikolwiek fanfik czy fanart? No i zajmuje mniej czasu i wysiłku.
Niedługo na blogu opublikuję poradnik jak łatwo a ładnie przerabiać kadry z filmu (bardzo przydatna umiejętność) w programie GIMP, i zawsze chętnie udzielę wszelkich wskazówek - na nk możecie mnie znaleźć jako Olivię Skylark, postaram się pojawiać tam częściej.
Co mogę więcej powiedzieć... zachęcam do zabawy!
Ojej, ale w jakiej formie trzeba się zaangażować? Założyć fikcyjne konto?
OdpowiedzUsuńJanette:3