poniedziałek, 3 grudnia 2012

Rozdział XXXIII - Graj szafo graj !

O ile Brittany miała problemy z przystosowaniem sie do nowego środowiska , Alvin od razu sie w nim odnalazł . Był w jednej klasie w Teodorem i Eleonorą . No i całą bandą zwariowanych chłopaków , którzy stanowili większość klasy ( dokładnie : 10 dziewczyn , 17 chłopaków ) . Szybko rozwijały się pierwsze relacje i po tygodniu wiadomo było kto się z kim koleguje , kto kogo nie lubi , kto się w kim kocha i tak dalej . Eleonora na ten temat zawsze wiedziała najwięcej , była w centrum wydarzeń ( żeby nie powiedzieć - wścibiała wszędzie nos ) 
Dzisiaj znowu - ledwie wróciła ze szkoły już opowiadała kto dzisiaj co dostał , kto co zbroił i czemu Alvin . 
- No co ? To z szafą było na serio śmieszne !
 - Śmieszne , nie śmieszne : o co tam poszło ? 
Alvin zaśmiał sie na samo wspomnienie . Z ową szafą wiązało się kilka historyjek , nie jedna !

Szafa , stara , brzydka i odrapana pojawiła się w ich klasie nie wiadomo skąd i nie wiadomo po co. Z tego co dowiedziała sie Eleonora ( wspominałam już że o wszystkim zawsze musiała wiedzieć pierwsza ? ) szafa miała zniknąć po tygodniu - w składziku robiono porządki i w wielu klasach pojawiły się meble przeniesione stamtąd . Tymczasem szafa została bardzo szybko zaakceptowana przez klasę jako miejsce do spisywania lekcji czy ... właśnie szafa grająca . Wymyślili to chyba bliźniacy spod okna - Leo i Al , dwaj najwięksi kawalarze klasy . Oni pierwsi nakleili na drzwiach kartkę ,, Do grającej szafy grosik wrzuć ! '' i narysowali kredą przyciski i numerki . Oni też pierwsi stali się żywymi płytami - ich zadanie polegało na wejściu do szafy i śpiewaniu zamówionej przez użytkowników szafy piosenki . Jeszcze tego samego dnia namnożyło się płyt w klasie Ic , poznano wiele nowych talentów . 

Tym razem Alvin stał w szafie . 
- Proszę o kartkę ! - zawołał . Był to nowy pomysł - zamówioną piosenkę pisało sie na karteczce którą wsuwało sie do środka przez szparę między zawiasami a drzwiami .W ten sposób piosenka była niespodzianką dla słuchaczy . Alvin z trudem przeczytał w ciemności kartkę i zaśmiał się .
- O raany ! Wy to macie pomysły ! - zawołał z wnętrza szafy
- Nie gadaj , śpiewaj ! - odpowiedziała mu reszta . Alvin wzruszył ramionami i wydarł sie ile sił w płucach:
- UWAGA UWAGA ! Z OKAZJI ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ ŚWIĄT DEDYKUJĘ TĄ PIOSENKĘ WAAAM !
Wśróóód noooocej ciiiiszy , czyyy pani słyszyyyy ?
Poooo szkolnym stryyychuuu biegająąą myszyyy !
Niechaj pani weźmie kija
Wszystkie myszy pozabija
A spokój będzie ! A spokój będzie !
Ryk śmiechu przerwał mu dalsze śpiewy . Eleonora przewróciła tylko oczami nad tą dzieciniadą , po czym wstała i wyrzuciła Alvina z szafy ... by sama tam wejść !
- Teraz śpiewam ja ! Sama ! - odkrzyknęła zza zamkniętych drzwi .
- Emmm ... ,, Spójrz na ten zbiór , to jasna rzecz
że więcej chyba już nie da się mieć ? '' - zaintonowała disneyowską piosenkę ku gorącemu aplauzowi zachwyconych tym faktem dziewczyn .
Alvin parsknął śmiechem i zerknął Teodorowi przez ramię . Teo jako jeden z nielicznych nie zwracał uwagi na przedstawienie pod szafą lecz skupił się na ...
- Komiksie ? - zdziwił sie Alvin . Teodor podniósł oczy nad pisma
- Co w tym złego ? - spytał - Fajny jest , przeczytaj sobie ! - wskazał na pokaźnych rozmiarów reklamówkę leżącą przy jego ławce . Chłopiec już miał zajrzeć do siatki kiedy dobiegł go krzyk Eleonory . Obaj obejrzeli się w tamta stronę . Kilku chłopaków przytrzymywało w zamknięciu drzwi szafy która niepokojąco drgała . Widać było że robią to z trudem
- Po co to robicie ? - spytał Alvin ale odpowiedź przyszła sama
- WYPUSZCZAĆ MNIE WY BANDO ZWARIOWANYCH PÓŁGŁÓWKÓW ! - wrzasnęła Eleonora łomocąc pięściami o drewniane ścianki . Alvin zaśmiał sie i podbiegł by pomóc w trzymaniu drzwi które zaczęły podskakiwać , a Alvin rzucił odkrywczą myśl '
- Panowie ! Drzwiami do ściany , bo zaraz wypadną z zawiasów ! - krzyknął nauczony doświadczeniem ( dobrze pamiętał jak jeszcze w podstawówce właśnie w ten sposób przez przypadek wysadzili drzwi z zawiasów ) . Reszta szybko poparła jego  pomysł i szafa została przystawiona drzwiami do ściany . Przez chwilę był spokój ... przez chwilę . Szafa zaczęła się podejrzliwie trząść i odskakiwać od ściany . Po chwili Leo rzucił kolejnym genialnym pomysłem
- Drzwiami do podłogi ! - krzyknął . To było już trudniejsze zadanie ale gromada silnych , mocnych chłopaków poradziła sobie z nim .
- No ! Teraz już nie ucieknie ! - śmieli sie .
- Ona sie tam udusi ! Nie lepiej ją już wypuścić ? - odezwał się Teodor lecz nikt nie zwrócił na niego uwagi . Zwłaszcza że w szafie nagle ucichło . Wszyscy umilkli i zaczęli nasłuchiwać . Po chwili rozległ sie szaleńczy wrzask i trzask pękających desek . Alvin i reszta stanęli osłupiali . Sufit szafy był roztrzaskany na kawałki ! Eleonora po prostu obróciła się w szafie do góry nogami i z całych sił kopnęła w deski pod nogami . Siła była dostatecznie duża by spowodować pęknięcie niezbyt i tak solidnych desek , a i Eleonora do najsłabszych nie należała . Teraz silna dziewczynka wyszła przez dziurę na zewnątrz ... i pogoniła za uciekającymi przed nią w popłochu chłopakami . Dziewczęta podbiegły by przyjrzeć się sufitowi .
- Szkoda szafy - stwierdziła jedna
- Przecież samej szafie nic nie jest - odparła inna
- Nawet śpiew będzie lepiej słychać !
Gadałyby tak dłużej gdyby nie dzwonek na lekcje . Eleonora i kilku chłopców nieco się na lekcję spóźnili , lecz stojąc w drzwiach zgodnie powiedzieli ,, Przepraszam ''

- Nie wiem czemu uważasz ten dzień za taki udany - stwierdził Alvin krzywiąc się na samo wspomnienie .
- Nie rozumiesz - zaśmiała sie dziewczynka - Dzisiaj odkryłam że te ,,chłopskie'' ćwiczenia na coś sie opłaciły !

21 komentarzy:

  1. Spoko rozdział ale gdzie odpowiedzi na aska?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak. nieważne i tak najbliższy wpis najwcześniej za tydzień. Mam nadzieje że ten ask nie zniknie w nieznanej czeluśćci jak ask Alvin.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyjątkowo udany rozdział:D
    Janette:3

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja miałam cichą nadzieję że dziś będzie ask...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ee tam ask poczeka rozdział jest świetny;D


    Brittany..<3

    OdpowiedzUsuń
  6. haha super rozdział! Elka rządzi :D
    Bella:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdzial ale jak Alvin to i Britanny a jak Britanny to i Alvin, w każdym rozdziale powinna być przynajmniej jedna ich rozmowa

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam takie pytanie: Alvin i Brittany to Alvittany, Szymon i Żaneta to Simonette, a Teodor i Eleonora to jak jest? Teonora XD? Czy po angielsku: Theolanor????

    vq k

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie ja też kurczę nie wiem xD
      niki

      Usuń
    2. Czasami gadają Teleonore a czasami Thelenore. Opcja jest różna ;)

      Usuń
  9. a takie pytanko do blogowiczów: gdzie oni konkretnie mieszkają? chyba w Stanach ale nie wiecie konkretnie gdzie?
    Aneta49

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Los Angeles
      Janette:3

      Usuń
    2. Dziękuję :)
      Aneta49

      Usuń
    3. Stany Zjednoczone, Stan Kalifornia L.A :D

      Usuń
    4. Nie ma za co jakby ktoś miał wątpliwości to wiem stąd że w 1 i 2 części filmu jest to bardzo widoczne
      Janette:3

      Usuń
  10. dziewczyny górą Elka żądzi super wpis jak wszystkie twije wpisy

    OdpowiedzUsuń
  11. MAM PYTANIE DO AUTORKI MASZ KONTO NA NASZEJ KLASIE CZY NA FACEBOOK BO ZNALAZŁAM NA FEJZBUKU CHARLENE CHIPPETES A NA NASZEJ KLASIE OLIVIE CHIPETTES Z TWOIMI ZDIĘCIAMI i z tobą więc się pytam czy masz?

    OdpowiedzUsuń
  12. na facebooku nie mam profilu , na nk.pl można mnie znaleźć jako Olivia the Chipette (używam tego imienia zamiennie z Charlene ;) )

    OdpowiedzUsuń