Strasznie was przepraszam , ale nie doczekacie się raczej dzisiejszego rozdziału :( Po prostu nie mam siły na pisanie , odkąd wróciłam ze szkoły siedzę i czytam fanfice (serio , skąd się na moim dysku wzięło tyle romansideł ? O.o )
Następnym razem , może nawet jutro , dodam dwa , ale dzisiaj już chyba nie , może ewentualnie późnym wieczorem jak trochę dojdę do siebie .
I nie wiem czemu jestem taka wypompowana - czy to wina alergii na słońce , które od jakiegoś czasu ładnie nam przygrzewa czy innych spraw - nie wiem .
Zdjęcie jest boskie! Mina Szymka? Bezcenna! Alvina? Jeszcze lepsza! :D
OdpowiedzUsuń