AATC.PL to nieoficjalny blog poświęcony fanom Alvina i Wiewiórek. Znajdziesz tu innych ludzi którzy (może tak jak ty ) tworzą fandom polski i zagraniczny. Zapraszamy do świata wiewiórek!
BLOG ZAMKNIĘTY OD KWIETNIA 2016
Pary crackove, pary crakowe, nawet nie wiem jak to się piszę, tak z grubsza to mi są obojętne, choć znam i zwolenników i absolutnych przeciwników takiego czegoś, jak mówię jestem neatrurarna chociaż, często powtarzam że po kabel to wszystko motać. Janette:3
ja jestem trochę przeciwnikiem, trochę zwolennikiem trudno mi powiedzieć za niektórymi parami jestem za za niektórymi przeciw. i jak napisała Janette:3 : po co to motać? :)
ja przez długi czas byłam ostrą przeciwniczką , ale z czasem nauczyłam się je nawet lubić . Pierwszym akordem był pierwszy rozdział na tym blogu który parodiował wszelkie wyszukiwanie na siłę nawiązań w odcinkach , dla niektórych wystarczy że dwie osoby swoją obok siebie by zrobić z nich parę . Prawdziwą wodą na młyn była wycelowana przeciwko anty-fanom (i przeciwko samej sobie) seria Totalny Crack którą wciąż kontynuuję (ku mojemu zdziwieniu , opowiadanie które miało mieć kilka stron rozrasta się do kilkurozdziałowego fanfica , z zapowiedzianą kontynuacją O.o ) Dla mnie to po prostu przyjemna zabawa , i dopuki nikt nie traktuje tego aż tak poważnie , to bawić się można . Pojawia się wtedy inny problem , ale o tym za tydzień .
Ja z par niekanonicznych polubiłam tylko Alvin+Charlene. Co do Alvinette - jakoś to znoszę w przeciwieństwie do mojej kuzynki która ma na tą parę chyba uczulenie. Najmniej lubianą przeze mnie parą mieszaną jest Brimon. Kociara
ja też nie przepadam za Alvinette , dla mnie ta para nie ma po prostu rzadnego uzasadnienia i dla mnie istnieje tylko jesli jest przedstawiona jako miłość platoniczna Żanety do Alvina albo Alvina wykorzytującego Żanetę . Dość dziwne spojrzenie ale ja po prostu nie potrafię sobie wyobrazić Alvina zakochanego w Żanecie (nawet jeśli byłoby to super-słodkie ;) ) . Brimona lubię , chociaż to też zależy jak kto na to patrzy : jedno stwierdzą że Szymon zanudziłby Brittany na śmierć , inni że przy nim Britt mogłaby wydobyć z siebie swój intelekt stłamszony przez prostactwo Alvina , jedni powiedzą że kąpana w gorącej wodzie Brittany nie wytrzymała by z Szymonem , drudzy że Szymon wyszedłby dla niej spomiędzy książek i pokazałby że jest kimś więcej niż tylko kujonem . Wszystko zależy na spojrzenie na postać .
No cóż... Tutaj będzie długa notka. Ja również jeszcze niedawno byłam absolutnie i w 100 % przeciw takim parom i w ogóle nie chciałam nawet o nich słyszeć, a już najbardziej o Charlene + Alvin i Żaneta + Alvin. Ale teraz muszę przyznać, że zaczęłam darzyć je sympatią (to pewnie przez tego bloga) i uważam, że to nawet niezły pomysł, takie pary mieszane. Chociaż to raczej już nierealne. Ponieważ Brittny w życiu nie będzie z Szymkiem, tak samo jak Alvin z Żanetą. Charlene + Alvin wcześniej jeszcze może i by się udało, ale teraz już na pewno nie! No, przecież Alvin nadal nie wybaczył Charli zajścia z Britt (no, wiecie The Chipmunk Musical II) i do tego jak mniemam nawet nie czytał jej listu do Brittny, więc myśli że Charlene zrobiła to specjalnie i jest podła. A tak po za tym, to po tym co czytałam możliwe jest iż Michel podkochuje się w naszej Charli. Niestety to również jest niemożliwe do zrealizowania, ponieważ i on nie czytał tego listu, a do tego jak było w opowiadaniu -
,,Ja wracam do domu , i wam też radzę . Rodzice pewnie wariują . Radze wam to samo co im : wracajcie do domów i zapomnijcie o kimś takim jak Charlene the Chipette . Wykasujcie jej numer , wszystkie wiadomości i zdjęcia , usuńcie ją ze swojego świata . Znajomość z nią nigdy nie przyniesie wam niczego dobrego . Wracajcie i … i po prostu zapomnijcie o sprawie . – powiedział i uciekł . Każdy powoli rozchodził się w swoją stronę z mentlikiem w głowie ."
No więc sami widzicie... -_-
I to tyle. Moją ulubioną parą niekanoniczną jest każda para niekanoniczna. Wiem to głupie xD. No, ale tak jakoś nie umiem wybrać. Serio! Lubię je wszystkie, ale nadal uważam, że realne pary są o wiele lepiej dobrane.
Pary crackove, pary crakowe, nawet nie wiem jak to się piszę, tak z grubsza to mi są obojętne, choć znam i zwolenników i absolutnych przeciwników takiego czegoś, jak mówię jestem neatrurarna chociaż, często powtarzam że po kabel to wszystko motać.
OdpowiedzUsuńJanette:3
ja jestem trochę przeciwnikiem, trochę zwolennikiem trudno mi powiedzieć za niektórymi parami jestem za za niektórymi przeciw. i jak napisała Janette:3 : po co to motać? :)
OdpowiedzUsuńja przez długi czas byłam ostrą przeciwniczką , ale z czasem nauczyłam się je nawet lubić . Pierwszym akordem był pierwszy rozdział na tym blogu który parodiował wszelkie wyszukiwanie na siłę nawiązań w odcinkach , dla niektórych wystarczy że dwie osoby swoją obok siebie by zrobić z nich parę . Prawdziwą wodą na młyn była wycelowana przeciwko anty-fanom (i przeciwko samej sobie) seria Totalny Crack którą wciąż kontynuuję (ku mojemu zdziwieniu , opowiadanie które miało mieć kilka stron rozrasta się do kilkurozdziałowego fanfica , z zapowiedzianą kontynuacją O.o )
OdpowiedzUsuńDla mnie to po prostu przyjemna zabawa , i dopuki nikt nie traktuje tego aż tak poważnie , to bawić się można . Pojawia się wtedy inny problem , ale o tym za tydzień .
Ja z par niekanonicznych polubiłam tylko Alvin+Charlene. Co do Alvinette - jakoś to znoszę w przeciwieństwie do mojej kuzynki która ma na tą parę chyba uczulenie. Najmniej lubianą przeze mnie parą mieszaną jest Brimon.
OdpowiedzUsuńKociara
ja też nie przepadam za Alvinette , dla mnie ta para nie ma po prostu rzadnego uzasadnienia i dla mnie istnieje tylko jesli jest przedstawiona jako miłość platoniczna Żanety do Alvina albo Alvina wykorzytującego Żanetę . Dość dziwne spojrzenie ale ja po prostu nie potrafię sobie wyobrazić Alvina zakochanego w Żanecie (nawet jeśli byłoby to super-słodkie ;) ) .
UsuńBrimona lubię , chociaż to też zależy jak kto na to patrzy : jedno stwierdzą że Szymon zanudziłby Brittany na śmierć , inni że przy nim Britt mogłaby wydobyć z siebie swój intelekt stłamszony przez prostactwo Alvina , jedni powiedzą że kąpana w gorącej wodzie Brittany nie wytrzymała by z Szymonem , drudzy że Szymon wyszedłby dla niej spomiędzy książek i pokazałby że jest kimś więcej niż tylko kujonem . Wszystko zależy na spojrzenie na postać .
przecież alvinette jest nielogiczne bo Jeanette jest za delikatna żeby zdradzić Szymona i do tego z Alvinem który wciąż jej dokucza
OdpowiedzUsuńMoje ulubione nie-kanoniczne pary to Brimon i Alvinette, oraz Charette (Charlie+ Jeanetta).
OdpowiedzUsuńNo cóż... Tutaj będzie długa notka. Ja również jeszcze niedawno byłam absolutnie i w 100 % przeciw takim parom i w ogóle nie chciałam nawet o nich słyszeć, a już najbardziej o Charlene + Alvin i Żaneta + Alvin. Ale teraz muszę przyznać, że zaczęłam darzyć je sympatią (to pewnie przez tego bloga) i uważam, że to nawet niezły pomysł, takie pary mieszane. Chociaż to raczej już nierealne. Ponieważ Brittny w życiu nie będzie z Szymkiem, tak samo jak Alvin z Żanetą. Charlene + Alvin wcześniej jeszcze może i by się udało, ale teraz już na pewno nie! No, przecież Alvin nadal nie wybaczył Charli zajścia z Britt (no, wiecie The Chipmunk Musical II) i do tego jak mniemam nawet nie czytał jej listu do Brittny, więc myśli że Charlene zrobiła to specjalnie i jest podła. A tak po za tym, to po tym co czytałam możliwe jest iż Michel podkochuje się w naszej Charli. Niestety to również jest niemożliwe do zrealizowania, ponieważ i on nie czytał tego listu, a do tego jak było w opowiadaniu -
OdpowiedzUsuń,,Ja wracam do domu , i wam też radzę . Rodzice pewnie wariują . Radze wam to samo co im : wracajcie do domów i zapomnijcie o kimś takim jak Charlene the Chipette . Wykasujcie jej numer , wszystkie wiadomości i zdjęcia , usuńcie ją ze swojego świata . Znajomość z nią nigdy nie przyniesie wam niczego dobrego . Wracajcie i … i po prostu zapomnijcie o sprawie . – powiedział i uciekł . Każdy powoli rozchodził się w swoją stronę z mentlikiem w głowie ."
No więc sami widzicie... -_-
I to tyle. Moją ulubioną parą niekanoniczną jest każda para niekanoniczna. Wiem to głupie xD. No, ale tak jakoś nie umiem wybrać. Serio! Lubię je wszystkie, ale nadal uważam, że realne pary są o wiele lepiej dobrane.