40 rozdział :)
na pięćdziesiąty będzie jakiś super-bonus , muszę jeszcze pomyśleć ... heh , The Chipmunk Musical 2 - Zemsta wrogów z przeszłości XD
- No to bierzemy się do planowania - oznajmiła Dominika . Dziewczyny siedziały w pokoju Britt (który ku wielkim protestom Alvina był zamknięty na klucz ) i dyskutowały na temat ślubu . Była z nimi starsza siostra Mattie - Carie .
- To nie będzie łatwe - tłumaczyła - Oni zaczęli się kręcić razem już dawno temu , ale wtedy tata wpadł w straszną złość i zabronił Mattie z nim rozmawiać , co okropnie dotknęło ciotkę Laurenta , bo jakże by kto śmiał pogardzić jej siostrzeńcem , i zabroniła jemu też się z nią kontaktować i nie cierpi Matt jeszcze bardziej niż nasz tata Laurka !
- A czemu twój tata miał coś przeciwko Laurentowi ? - spytała Żaneta
- No cóż ... wiecie sami że Laurek nie ma za dobrej reputacji , ale głównie chodzi o to że mniej-więcej w tym samym czasie ja miałam poważniejszą awanturę z chłopakiem i tata był trochę przewrażliwiony - prychnęła - Ale teraz by pozwolił Matt spotykać się z kimś , byle nie z nim . Za to ciotka Laurenta po prostu nie cierpi całej naszej rodziny , co jest idiotyczne , ale rozumiecie . I kiedy tata dowiedział się że Laurek ma być przeniesiony to tylko się ucieszył .
- No to klops .
- Dlatego właśnie urządzamy im ten ślub - powiedziała Britt .
- Um , a czy Laurent nie powinien się jej najpierw oświadczyć ? - spytała przytomnie Eleonora .
- Zrobił to ! Już to zrobił , dzisiaj ... więc możemy spokojnie zająć sie przygotowaniami - odpowiedziała Lilly .
- Mattie dostała pierścionek ? - spytała ciekawie Żaneta .
- Nie widziałaś ?
- Byłam dzisiaj na konkursie !
- Dobra , koniec z głupotami , bierzemy się do pracy ! - zakomenderowała Britt .
- Po pierwsze : data
- Najbliższa sobota , czyli mamy cały tydzień
-Konkretnie 6 dni , dzisiaj jest niedziela ... .
- Czemu Mattie nie przyszła z tobą ? - spytała jedna z koleżanek zwracając się do Carie .
- Cóż ... jest totalnie roztrzęsiona , a poza tym wolałabym żeby sama ,, ceremonia '' była dla niej niespodzianką - odparła z tajemniczym uśmieszkiem
- Ceremonia ? - spytała zaciekawiona Britt
- Tak ! W przyszły piątek mama i tata jadą do jakiejś swojej znajomej jeszcze ze studiów i zostaną u niej na weekend , a nas będzie pilnował nasz starszy brat, ale z nim nie będzie problemów , więc możemy pójść na całość !
- Widziałam wasz nowy dom , prawie jak jakiś pałac ! - odezwała się Żaneta - Mogłybyście urządzić ślub w tym pięknym salonie na piętrze .
- Dlaczego ja jeszcze go nie widziałam ? - jęknęła Brittany , na co dziewczyny się roześmiały
- Zobaczysz jeszcze , przecież będziemy to dekorować ! I masz racje Żan , to idealne miejsce .
- A co z weselem ? - spytała Dominika - Jest tyle rzeczy do załatwienia !
- Każda z nas przyniesie coś od siebie , więc nie będzie sie to różniło za dużo od normalnej imprezy - stwierdziła Carie
- A my z chłopakami możemy załatwić oprawę muzyczną ! - wyrwała się Eleonora - Żaneta , pamiętasz jeszcze jak się grało ślubny marsz ?
- Oczywiście że pamiętam ... ale czy tam będzie dużo ludzi ? Bo będzie źle jak się pomylę i ...
- I z przejęcia zagrasz marsz pogrzebowy ?
- Eleonoro !
- Heh , dobra dobra ! Przećwiczysz go sobie jeszcze przez tydzień !
- A tak w ogóle , to ile ma być osób ... Britt , bierz kartkę a Dominika dyktuje .
Dominika liczyła powoli , na palcach
- No więc : para młoda czyli Laurent i Mattie , Wiewiórki i Wiewióretki czyli 6 osób , Carie ... przychodzisz z jakimś chłopakiem ?
- Raczej nie
- Więc 9 osób , dalej Lottie i pewnie Paul co ?
- Wcale nie !
- Jak uważasz , 10 osób . Dalej ja i Michael (Żaneta drgnęła tu nieznacznie ) , Julia , Klara i Elena , a z chłopaków to Adam , Eddy , Mike , i może jeszcze jacyś kumple Laurka .
- To pewnie tylko Draco - Britt nabazgrała szybko podane nazwiska - 19 osób łącznie ! Sporo !
- On na serio nazywa się Draco ? - spytała Carie
- Niee , tylko wygląda całkiem jak Malfoy z Harrego Pottera i jakoś tak wyszło - zaśmiała sie Lilly
- A jak nazywa się twój brat ? - spytała któraś
- Ash
Eleonora zachichotała
- Z czego się śmiejesz ?
- A z niczego ... coś mi sie skojarzyło
Brittany przewróciła oczami
- A ja myślałam że to Żaneta jest otaku *!
- Oj tam , oj tam - Eleonora pokręciła głową , lecz Carie nagle też się zaśmiała
- Aaa ! O to ci chodzi ... heh , dziwne że jakoś zapomniałam o tym , bo jak był mały to każdy mu z tym wytykał ! Zawsze mieliśmy ubaw
Dziewczyny śmiały się dłuższą chwilę , lecz Britt uciszyła je
- Dobra , czytam listę tego co już mamy :
Para młoda : Laurent Rosse i Madeline Frella
- Taa , bo to trzeba było zapisywać !
- Nie przeszkadzaj !
Data : -- -- ----
Miejsce : Dom państwa Frella
Godzina : ?
- Sądzę że 15.00 czy coś w tym stylu było by dobre - stwierdziła Lilly a wszyscy się z nią zgodzili .
- Dobra , czytam dalej !
Godzina : 15.00
Lista Gości :
1. Carine Frella
2. Alvin Seville i Brittany Miller
- Uuuuu !
- No , zapisywałam parami jakby co ! I nie uuuułać mi tu ! - prychnęła Brittany
- Nie czytaj dalej , wiemy kto będzie . Co tam idzie po gościach ?
- Tu już są przydziały , kto się czym zajmuje
Muzyka : Wiewiórki i Wiewióretki
Dekoracje : Carie i Eleonora
Nadzór muzyki : Żaneta i Klara
Nadzór dań : Lilly
Nadzór ogólny : Brittany
Druhny i Drużbowie :
- No właśnie , kto będzie ?
- To już wybiorą przyszli państwo młodzi - zaśmiała się Carie .
- No dobrze dziewczynki , ja już muszę iść ale pomyślę nad tym w domu . A właśnie - czy któraś z was nie ma białej sukienki ? Welon ja jej sama załatwię , ale nie mam na nią sukienki .
- Ja mam !
- Ja też !
- I ja !
- Więc jutro po lekcjach robimy pierwszą przymiarkę ! Wszystkie przyjdźcie do mnie jak dzisiaj i przynieście co macie - zrobimy sobie babski wieczór !
- Kolejny ? - zapiszczało coś zza drzwi . Brittany w jednej chwili tam podskoczyła
- ALVIN ! Podsłuchiwałeś nas przez ten cały czas ?! Nie wiesz że tak nie wypada ?! - wrzasnęła po czym zaczęła gonić swojego pół-chłopaka po domu w stylu ,, Benny Hilla '' ** , przy akompaniamencie śmiechu dziewczyn i szalonej muzyczki zapodanej przez kogoś z telefonu .
* a taki mój fanficowy wymysł - Żaneta jako otaku XD i brawa dla tego , kto odgadnie co skojarzyło sie Eleonorze XD
** szczerze to nie wiem co to ten Benny Hill O.o kiedyś przeczytałam gdzieś takie porównanie i uznałam że będzie pasować ;D
heh, fajnie że dałaś jednej dziewczynie moje imię xd czuję się wyróżniona :P
OdpowiedzUsuńnie no żartuję pewnie przez przypadek wymyśliłaś xd
a rozdział super! nie mogę się doczekać co bd dalej ;)
Janette
OdpowiedzUsuńMam male klopoty przepraszam ale pisadla dopiero w srode. Nie wicie nagla sytlacja Nadrobie obiecuje. Jak wyjde wyjasnie. :*
spoks wiesz właśnie czytam harrego pottera drugą część
OdpowiedzUsuńczyli nikt nie wie o kim mówiła Ela ? O.o
OdpowiedzUsuńmyślałam że to imię jest dość oczywiste XD
ja niestety nie wiem xD
OdpowiedzUsuńkocham nazwisko panny młodej frelko :* :D
OdpowiedzUsuńa nie mów że z ASshem to kolejne anime.... czy inny wymysł ludzkości xD nwm zdam się na łaskę innych xD
cóż ... :3
Usuń... POKEMONY ! TEN OD PIKATCHU TO ASH !!!
XDDDD
jezu w ogóle bym się na skapła xD
Usuńpokemony bajką mojego dzieciństwa <3
ja najbardziej lubiłam Misty xDDD
a ja kucyki miętusie tęczusia i inny dziad
OdpowiedzUsuńkiedy bedzie następny
OdpowiedzUsuńdobre tylko może troche więcej wiewiórkowych rozmówek
OdpowiedzUsuńbez obrazy :) Whitney Miller