Obrazkowo XXXIII

Cześć! Dziś obrazkowo na temat: Teodor. Dlaczego? Powiem szczerze- Teodor był moją pierwszą ulubioną wiewiórką więc do niego mam jakiś taki sentyment... :) A jak wam święta minęły? Cóż mnie grypa rozwala na łopatki... :(

Nagle sobie przypomniałam ile czasu spędziłam w dzieciństwie szukając szczęśliwej, czterolistnej koniczyny :)

                      Ta mina mi się skądś kojarzy tylko nie wiem skąd...

  To zdjęcie niezbyt mi się podoba... Nie umiem ich sobie wyobrazić w spodniach i trampkach... Ale nie powiem, oczy mi się podobają :)

                  Nikt mi nigdy nie wmówi że Teodor nie jest słodki! <3

                                Naprawdę chciałabym umieć tak rysować...

 Od razu mi się Amor skojarzył! To takie najeżenie... (Amor to kocur mojej siostry... Paskudnie wredny zwierz... Bez obrazy dla wielbicieli kotów, sama je lubię ale ten kot... Szkoda słów)

Hehehe... Widziałam to zdjęcie tylko że z taką dopiską ''Moja dziewczyna kiedy coś ode mnie chce'' :)

                                           On jest taki... OK, przesadzam ze słodkością... -.-"

Jedno mnie ciekawi... Kiedy w końcu wyjdzie ten serial... Sorry, jestem niedoinformowana jakaś...